Korea cz. 2 z 2: Busan

przez | 18 sierpnia, 2025

Dzień jedenasty (środa, 13 sierpnia)

We środę działo się jeszcze mniej niż we wtorek. Atrakcją dnia okazał się park z klifami 태종대유원지 / Taejongdae. Można przejechać się kolejką, ale to rozwiązanie dla mięczaków – tak pomyśleliśmy, bo według Stravy cała pętla ma mniej niż 4 kilometry. Przegapiliśmy tylko informację, że ma też jakieś 150 m chodzenia do góry (i tyle samo do dołu). W połączeniu z wilgotnością powietrza i temperaturą za oknem okazała się to być mordęga. Po drodze bardzo ciekawe kamienie, niestety tylko po koreańsku podpisane i chmara kotów tak, że po dziesiątym przestałem liczyć.

Po powrocie do domu nie pamiętam za dużo, zmogło mnie i zasnąłem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *